Mandat, punkty karne i zatrzymanie kierowcy.
Wczoraj (29.08.) ok. godz. 8:30 w Kamionnie na drodze nr 24, policjanci międzychodzkiej drogówki zatrzymali kierowcę Jeepa, który popełnił wykroczenie, przekraczając dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 33 km/h. Podczas kontroli z pojazdu 31-letniego mieszkańca gm. Sieraków wyczuwalna była charakterystyczna woń spalonej marihuany. Jak się okazało - policyjny nos nie zawiódł.
Policjanci Ogniwa Ruchu Drogowego KPP Międzychód w związku z wyczutą wonią marihuany dokonali kontroli pojazdu, podczas której znaleźli w jego wnętrzu młynek z zawartością suszu roślinnego. Badanie wykazało, że była to marihuana. Kierowca został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie podczas kontroli osobistej ujawniono w jego bieliźnie woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego - marihuany.
Za popełnione wykroczenie polegające na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości ukarany został madnatem karnym w wysokości 200 zł. i 6 punktami karnymi. Za posiadanie narkotyków odpowie przed sądem. Zachodziło też uzasadnione podejrzenie, że mógł kierować pod wpływem narkotyków i na tą okoliczność została od niego pobrana krew do badań toksykologicznych. Jeśli wynik tych badań okaże się pozytywny, to odpowie on również przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem substancji psychoaktynwych.
Przypominamy, że obecnie kierujący pojazdami mechanicznymi pod wpływem substancji psychoaktywnych są traktowani przez prawo identycznie jak ci, którzy kierują nimi pod wpływem alkoholu. Jak pokazują ostatnie nowelizacje przepisów, kierowcy jadącemu po pijanemu lub powodującemu wypadek pod wpływem alkoholu lub narkotyków grożą nie tylko kary kodeksowe, ale także inne nieprzyjemne konsekwencje, w szczególności finansowe (minimalna kara grzywny w wysokości od 5000 zł.)
Dodatkowo od 1 stycznia 2017 r. Starosta może skierować pijanego kierowcę na kurs reedukacyjny. Surowe karanie jadących pod wpływem alkoholu lub narkotyków ma zwiększyć bezpieczeństwo na drogach i doprowadzić do tego, aby każdy dwa razy zastanowił się zanim wsiądzie do samochodu „na podwójnym gazie”.
Waldemar Rymarski/KPP Międzychód