Strzelał do przejeżdżającego busa.
Zarzut narażenia życia lub zdrowia może usłyszeć mężczyzna, który strzelał z wiatrówki do przejeżdżającego auta. W busie, który został trafiony wypadła boczna szyba. Podróżowały nim trzy osoby. Nikt nie odniósł obrażeń. Za swój czyn sprawca może trafić do więzienia nawet na trzy lata.
W sobotę (6.10) o godzinie 23.25 policjanci przyjęli zgłoszenie, że ktoś strzela z wiatrówki w kierunku przejeżdżających aut.
Do zdarzenia doszło przy ulicy 17 Stycznia w Międzychodzie. Na miejsce natychmiast podjechał patrol.
Mundurowi ustalili, że strzały padły z balkonu pobliskiego bloku. Gdy weszli do mieszkania zastali tam kilka młodych osób. Początkowo nikt nie potwierdzał faktu strzelania z wiatrówki. Wszyscy byli pod działaniem alkoholu.
Policjanci znaleźli pistolet – wiatrówkę zasilany gazem co2. Znalezisko zostało zabezpieczone jako przedmiot służący do popełnienia przestępstwa.
Młodzież najprawdopodobniej uprzyjemniła sobie imprezę strzelaniem z wiatrówki. W samochodzie, który został ostrzelany wybito szybę, a osobom będącym wewnątrz nic się nie stało.
Właściciel pistoletu wiatrówki został przesłuchany. Śledczy sprawdzają czy zachowanie mężczyzny mogło spowodować zagrożenie dla innych, postronnych osób.
Kodeks karny za spowodowanie zagrożenie dla życia i zdrowia przewiduje 3 lata pozbawienia wolności.
