Policjanci zatrzymali rabusia roweru
Dziś policjanci z Międzychodu zatrzymali 29-latka, który w nocy ukradł wart 1500 złotych pozostawiony bez zabezpieczenia na klatce schodowej rower. Rabuś za to na miejscu pozostawił swój.
O kradzieży roweru policjanci dowiedzieli się od właściciela, mieszkańca Bielska. Mundurowi porozmawiali z mieszkańcami oraz sprawdzili monitoringi zainstalowane w pobliżu miejsca kradzieży.
Na jego podstawie wytypowali osobę, która na miejsce kradzieży przyjechała rowerem, pozostawiła go pod blokiem, a następnie z klatki schodowej wyprowadziła inny.
Popołudniu, dzielnicowy, sierżant sztabowy Paweł Makowiak wspólnie ze strażnikiem miejskim zatrzymał w tej sprawie mieszkańca gminy Międzychód.
Mężczyzna tłumaczył, że skradziony rower był lepszy, sprawniejszy i lepiej się nim jechało. A że do pokonania miał kilka wzniesień to i łatwiejsza była droga do domu. Potem rower schował w lesie.
Łatwa droga do domu, dla mężczyzny oznacza teraz trudny kurs z kodeksem karnym na bagażniku, którego przepisy przewidują 5 lat pozbawienia wolności za kradzież mienia.
Policjanci przypominają, by nie zostawiać rowerów bez zabezpieczeń na klatkach schodowych, przed sklepami lub w miejscach ogólnodostępnych na tzw „chwilę” oraz by zwracać uwagę czy są zamknięte drzwi wejściowe na klatkę schodową. Takie sytuacje przeważnie są okazją dla złodzieja.
