Zapach zdradził maryśkę
Kierowca osobowego Mercedesa wpadł na przekroczeniu prędkości a potem na posiadaniu narkotyków. Test środków potwierdził, że to marihuana. Zdarzenie miało miejsce w Sierakowie na ulicy Wronieckiej.
Policjanci z drogówki podczas prowadzonej w poniedziałek (20.04) kontroli ruchu drogowego i pomiaru prędkości, o godzinie 13.25 zatrzymali do kontroli drogowej osobowego Mercedesa, którego kierowca, na 50 -ce przekroczył prędkość o 37 km/h.
Podczas samej kontroli, funkcjonariusze zauważyli, że mężczyzna zachowuje się nienaturalnie. Szybko okazało się, że przyczyną był wydobywający się z auta specyficzny zapach. Wszystko wskazywało na to, że kierowca wiezie jakieś narkotyki. Podczas kontroli wnętrza auta, mundurowi zwrócili uwagę na intensywny zapach marihuany wydobywający się z leżącego na przednim fotelu plecaka mężczyzny. Okazało się, że jest w nim ponad 100 gramów marihuany. Zabezpieczono również wagę i młynek.
Został on zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Mieszkaniec gminy Sieraków, odpowie przed sądem m.in. za posiadanie środków odurzających. Grozi mu teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności. Za przekroczenie prędkości został ukarany mandatem i punktami karnymi.
W trakcie jazdy, 25-latek nie był pod działaniem narkotyków.