Amator cudzych drzewek
Chciał mieć ładny ogród, więc ukradł drzewka ozdobne. Policjanci go namierzyli. Drzewka wróciły do właściciela a niedoszłemu ogrodnikowi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub aresztu.
We wtorkowe popołudnie policjanci otrzymali informacje od działkowicza o kradzieży drzewek ozdobnych. Podczas wykonywania czynności ustalili, że skradzione drzewka z działki w Międzychodzie zostały posadzone w gminie Przytoczna. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i na jednej z posesji znaleźli jak się okazało właśnie skradzione międzychodzkie drzewka.
Właściciel posesji tłumaczył się, że kupił je od przygodnej osoby za kilka puszek piwa. Policjanci nie dali się zwieść, zabezpieczyli drzewka a "ogrodnika" przewiezli do komendy.
Teraz miłośnikowi cudzych drzewek za kradzież i paserstwo grozi kara grzywny,ograniczenia wolności lub aresztu.