Wpadli na kawie
W piątek w jednym z miejscowych marketów skradziono kilka paczek kawy. Ochrona obiektu namierzyła sprawcę i zaalarmowała policjantów. Jak się okazało dzielnicowi podczas kontroli pojazdu zatrzymali drugą osobę, która mogła mieć związek z kradzieżą kawy. I się nie pomylili. Zapis z monitoringu obiektu tylko potwierdził fakt kradzieży.
W piątek podczas obchodu miasta dzielnicowi przeprowadzili kontrolę zaparkowanego na ulicy Dworcowej Citroena, wewnątrz którego siedział młody mężczyzna, mieszkaniec jednej z podpoznańskich miejscowości. W samochodzie znaleźli kilka opakowań kawy oraz listę sklepów.
Jak się później okazało pasażer owego samochodu nie był sam. Podczas sprawdzania samochodu, kolega pasażera obserwował z ukrycia co się dzieje. Dzięki mieszkańcowi powiatu międzychodzkiego, który zaalarmował dzielnicowych o dziwnym zachowaniu się jednego z mężczyzn udało się go, po krótkim pościgu zatrzymać.
Obaj mężczyźni dobrze się znali. Mundurowi sprawdzili okoliczności kradzieży i okazało się, że 30 letni Marek Sz. i 55 letni Roman A. przyjechali do Międzychodu na gościnne występy.
Za kradzież kawy wartości ponad 100 złotych, mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
{obraz}
{obraz}