Pies i kłopoty
Data publikacji 01.02.2012
O tym, że największy przyjaciel
człowieka jakim jest pies może być przyczyną kłopotów finansowych, dowiedziała
się mieszkanka Sierakowa, której pies biegał luzem po ulicy. Interwencja policjantów zakończyła się mandatem
karnym.
Posiadanie psa wiąże się z obowiązkami,
jakie nakłada prawo na właściciela czworonoga. O tym, że psa należy wyprowadzać
na smyczy, że wypadałoby mieć również kaganiec i przede wszystkim pilnować,
żeby nikogo nie pogryzł słyszał prawie każdy. Wczoraj policjanci z Sierakowa ukarali
mandatem karnym właścicielkę psa, który biegał luzem po ulicy i zaatakował
dziecko powracające ze szkoły. Pies posiadał aktualne szczepienia.
Policja radzi:
W przypadku ataku psa człowiek nie jest do końca bezbronny. Trzeba zachować spokój, nie szarpać się, nie wykonywać gwałtownych ruchów, które jeszcze bardziej rozdrażnią agresywne zwierzę. Ucieczka też nie jest sposobem na obronę. Pies bowiem podejmuje pościg. W sytuacji, gdy pies nie stara się zaatakować, należy w miarę możliwości opuścić jego terytorium. Jednak w momencie ataku najbezpieczniejszą obroną jest pozycja "żółwia", która pozwala na osłonięcie znacznej powierzchni ciała. Należy spleść dłonie, chowając kciuki do środka. Następnie założyć ręce na kark i osłonić nimi uszy. Później uklęknąć i trzymać głowę jak najbliżej kolan.
W przypadku ataku psa człowiek nie jest do końca bezbronny. Trzeba zachować spokój, nie szarpać się, nie wykonywać gwałtownych ruchów, które jeszcze bardziej rozdrażnią agresywne zwierzę. Ucieczka też nie jest sposobem na obronę. Pies bowiem podejmuje pościg. W sytuacji, gdy pies nie stara się zaatakować, należy w miarę możliwości opuścić jego terytorium. Jednak w momencie ataku najbezpieczniejszą obroną jest pozycja "żółwia", która pozwala na osłonięcie znacznej powierzchni ciała. Należy spleść dłonie, chowając kciuki do środka. Następnie założyć ręce na kark i osłonić nimi uszy. Później uklęknąć i trzymać głowę jak najbliżej kolan.