Ukradł samochód i jechał nim na podwójnym gazie.
Dziś przed południem został zatrzymany sprawca kradzieży volkswagena busa, którego ukradł w m. Bielsko. Za kradzież grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Dziś przed godziną 10.00 do otwartego i niezabezpieczonego busa, zaparkowanego w Bielsku wsiadł 41 letni mężczyzna i za pomocą oryginalnych kluczyków, które znajdowały się w kabinie uruchomił silnik i odjechał nim w kierunku Sierakowa.
Widząc to pracownicy firmy, przed którą stał samochód, ruszyli za nim. Po kilku kilometrach niedoszły złodziej został ujęty. W międzyczasie powiadomieni o tym policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce.
Jacek K. bez stałego miejsca zamieszkania, jak się okazało pomimo tego, że ukradł samochód to jeszcze kierował nim mając w organizmie 2,64 promila alkoholu. Póki co jego aktualnym miejscem pobytu jest policyjny areszt, w którym spędzi kilkanaście godzin, by po wytrzeźwieniu usłyszeć zarzut kradzieży samochodu i jazdy nim w stanie nietrzeźwości.
Kodeks karny za kradzież przewiduje 5 lat a za kierowanie do dwóch lat pozbawienia wolności.
Z pewnością jest to bardzo dobry przykład dla właścicieli czterech kółek, aby samochodów nie pozostawiać otwartych nawet na kilka minut i w dodatku z kluczykami w środku. Policja apeluje o zabezpieczanie samochodów i nie pozostawianie wewnątrz kluczyków lub innych wartościowych przedmiotów, które mogą być przyczyną włamania do niego.