Nie oparła się młotkowi...

W środowy poranek dyżurny międzychodzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o włamaniu do sklepu w Międzychodzie. Przybyły na miejsce patrol zastał wybitą szybę oraz znaczne ilości krwi. Zaszło przypuszczenie, że tak ważną wskazówkę pozostawił po sobie włamywacz, raniąc się podczas włamania. Ze sklepu zniknęło kilkanaście butelek alkoholu.
Wewnątrz sklepu zamontowane były kamery. Działania policjantów rozpoczęły się od analizy zapisu. Okazało się, że jakość nagrania była nie najlepsza.
Natychmiastowe działania międzychodzkich funkcjonariuszy pozwoliły na wytypowanie kilku osób, które mogły mieć związek z tym włamaniem. Po zaledwie kilku godzinach zatrzymano trzy osoby. Jedna z nich miała skaleczoną dłoń. To utwierdziło mundurowych, że ślady pozostawione w sklepie i te na jego rękach mogą pochodzić od tej samej osoby.
{obraz}
Wszystkie zatrzymane osoby miały w organizmie od 1,5 do ponad trzech promili. Teraz trzeźwieją w policyjnym areszcie, a gdy już dojdą do siebie usłyszą zarzuty kradzieży z włamaniem, naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia policjantów. Zatrzymani byli wcześniej notowani i są w wieku od 27 do 38 lat.
{obraz}
Podczas przeszukania domu u zatrzymanych, kryminalni odnaleźli skradziony towar oraz pogromcę sklepowej szyby.
{obraz}
Zainstalowany
system monitoringu co prawda nie oddał pełnej rzeczywistości lecz z pewnością
jest on wielce pożyteczny w walce z przestępcami i chuliganami. Monitoring
pozwala nie tylko zatrzymać sprawców przestępstwa ale również do niego nie
dopuścić. Decydując się na instalacje kamer warto zainwestować w jego
jakość a nie tylko w samo jego posiadanie.