Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kradzież, której nie było

Data publikacji 31.05.2012

miedzychod[1]34-letni mieszkaniec Kwilcza, zgłosił kradzież samochodu, do której nigdy nie doszło. Mężczyzna chciał uzyskać odszkodowanie z ubezpieczalni. Dziś usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań.

Mężczyzna kilka dni temu zgłosił się do międzychodzkiej komendy informując o kradzieży będącego jego własnością samochodu osobowego marki Peugeot. Oświadczył, że przyjechał do Międzychodu, auto pozostawił przy ulicy Piłsudskiego a sam udał się do okolicznych instytucji, a gdy powrócił po kilkunastu minutach jego samochodu nie było.

Przedstawione przez pokrzywdzonego okoliczności kradzieży wzbudziły w kryminalnych wątpliwości co do możliwości zaistnienia tego przestępstwa. Policjanci zaczęli sprawdzać fakty i  je kojarzyć ze sobą. Po kilku dniach uzyskali na tyle moce dowody aby przedstawić je pokrzywdzonemu, obalając tym samym fakt zaistnienia kradzieży samochodu. 

Swym postępowaniem mężczyzna chciał uzyskać odszkodowanie od ubezpieczyciela za skradzione auto, które kilka miesięcy wcześniej sprzedał. 

Paweł M. już usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań oraz zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie, oraz skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze przed sądem. Na poczet grożącej kary podejrzanemu zabezpieczono mienie wartości 2000 złotych oraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.  

Powrót na górę strony