Za picie i hałasowanie grożą mandaty

mkWczoraj otrzymaliśmy zgłoszenie o zakłócaniu porządku publicznego w parku im. Oskara Tietza. Mieszkanka Międzychodu poinformowała stróżów prawa, że kilka osób w parku spożywa alkohol, dochodzi między nimi do awantur.

 

Na miejscu pojawili się mundurowi. Wszystkie osoby były znane dzielnicowemu, który przeprowadzał interwencję. Po wykonanych czynnościach związanych z legitymowaniem, policjant za popełnione przez wymienione osoby wykroczenia, ukarał je mandatami karnymi w wysokości od 50 do 100 złotych.

Słoneczna pogoda sprzyja spędzaniu wolnego czasu w parkach, skwerach. Nie wszyscy jednak w tych miejscach chcą odpoczywać. Niektórzy swoim zachowaniem zakłócają porządek publiczny innym osobom. Niestety ci pierwsi muszą liczyć się z odpowiedzialnością za popełnienie wykroczenia z art 51 kodeksu wykroczeń: „Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Za popełnienie tego wykroczenia możemy zostać ukarani grzywną w wysokości od 20 do nawet 5 tys. zł.

Powrót na górę strony